Modlitwa pokory na pielgrzymi trud do Domu Matki i chwile próby…
Dziewico Matko, któraś opuściłaś Święty Dom, aby nieść pociechę Elżbiecie, podczas tego czasu pielgrzymowania nawiedź nasze domy i miejsca cierpienia, aby w czasie niepewności i wielkich niebezpieczeństw przynieść nam Twoją macierzyńską pociechę.
Udając się do Twojego Domu w Medjugorie kolejny już raz , zawierzam wszystkich tych , których kochamy ale i tych , którzy nas nie szanują i źle nam życzą. Powierzam Ci chorych i ich rodziny, młodzież i dzieci, osoby starsze i samotne. Zabieram Ich wszystkich jako grupę duchowych Pielgrzymów.
Wpieraj nas Matko, byśmy nasze obowiązki wykonywali odpowiedzialnie, w duchu przystosowania do wymagań czasu i solidarności.
Uwolnij od dotykającej nas duchowej znieczulicy i niebezpieczeństwa grożącej nam wojny, byśmy mogli patrzeć z nadzieją w przyszłość, aby chwalić Cię i dziękować z odnowionym sercem.
Maryjo, usuń z nas wszelkie zło i pozwól cieszyć się radością Ewangelii, aby przez dar Ducha Świętego utwierdziła się nasza wiara, ożyła nadzieja, wzmocniła miłość.
Wysłuchaj, Matko, moją pokorną pasterską modlitwę rozpoczynającą nasz pielgrzymi trud do Twojego Domu.
Pod Twoją obronę uciekamy się
Święta Matko Boga:
nie odrzucaj naszego wołania
gdy jesteśmy poddawani próbom
i uwolnij nas od wszelkiego niebezpieczeństwa,
Dziewico chwalebna i błogosławiona.
Pani nasza, Matko nasza, Pocieszycielko nasza;
Uzdrowienie chorych, módl się za nami;
Pocieszycielko uciśnionych, módl się za nami.
Matko i Królowo pokoju i Matko Dobrego Początku, módl się za nami.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis