„Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
największa z nich jednak jest miłość.”
W dniu, kiedy świętujemy dzień świętej Marii Magdaleny, tej która w pokorze uznała swą słabość, odrzuciła ją i poszła za Chrystusem, pragniemy przepełnić nasze serca nadzieją, że i my możemy powstać z naszych słabości, by żyć w miłości Chrystusa. Nie wystarczy być złotoustym, autorem wspaniałych wystąpień, homilii i kazań, misjonarzem całego świata. Nie wystarczy być człowiekiem deklarującym: wierzę w Ciebie Boże. Zarówno wiarę i nadzieję i dary otrzymane od Boga trzeba uwiarygodnić miłością. Tak bardzo potrzebujemy miłości w rodzinach, w małżeństwach, we wspólnotach wiary, ale i w całym świecie. Uśmiechnij się do ludzi spotykanych w tym tygodniu. Przytul swoich najbliższych. Niech to będzie pierwszy krok na drodze ku odnowie w sercu Bożej miłości. Błogosławionego tygodnia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis