A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie, publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory, weszliśmy w okres wojny. Cały wysiłek narodu musi iść w jednym kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym – walka aż do zwycięstwa! – tak brzmiał komunikat odczytany 1 września w Polskim Radiu przez Józefa Małgorzewskiego, spikera Polskiego Radia.
Jak ciężki dla Polaków były pierwsze dni wojny, obrazują wspomnienia prof. Wiktora Wąsika, historyka filozofii i pedagogiki. – W czasie gwałtownej strzelaniny, a trwało to całymi godzinami, staliśmy troje obok siebie, trzymając się za szyję, bezbronni, pocieszając się wzajemnie i zachęcając do wytrwania. Trudno zapomnieć te straszne godziny, kiedy w powietrzu było słychać warkot aeroplanów, przeraźliwy poświst zrzucanych z nich bomb w najbliższej okolicy, a jednocześnie grzmot artyleryjskich pocisków, które przelatywały nad naszą willą – tak próbę przeżycia wojny w Warszawie opisywał w swoim pamiętniku prof. Wąsik.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis