
44 lat Porozumień Sierpniowych. Wspominamy czas kiedy stawaliśmy się siostrami i braćmi. tworzyliśmy prawdziwą ludzką solidarność. Warto, stając dzisiaj fizycznie i duchowo pod pomnikiem w Gdańsku, zastanowić się co się z nami stało. Gdzie się podziała solidarność, szacunek i empatia . Pamiętajmy ,że w tamtych czasach Opatrzność Boża nie mogła sprawić nam nic lepszego. Dzisiaj , kiedy jesteśmy tak bardzo podzieleni, niech nasze milczenie w tym miejscu będzie wyrazem naszego wewnętrznego krzyku i wołania o powrót prawdziwych wartości .






Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis