Fundamenty naszej wiary

Wielość religii sprawia, że w rzeczywistości człowiek może otrzymywać różne odpowiedzi na pytania dotyczące rzeczywistości wiary. Możliwość ta wynika z charakterystycznej dla każdej religii doktryny, a więc zbioru uznawanych i wyznawanych prawd.

Z tych też powodów niektórzy nawet układają sobie własny zbiór prawd religijnych, dostosowany do potrzeb swego życia, swoich wyobrażeń i ograniczeń. Nie do rzadkości należy i to, że z tych samych powodów odrzucają jedne zasady, a w ich miejsce przyjmują inne.

Chrześcijanie żyją w gąszczu fascynujących człowieka koncepcji religii i Boga. Poza pytaniami o Boga, w którego wierzą, pytają też, co ich odróżnia od wyznawców innych religii? Czy chrześcijaństwo jest jedną z wielu religii, czy też religią odróżniającą się od “każdej innej religii”?

A jeśli tak, to czym?

 

Człowiek ze swej natury i powołania jest istotą religijną. Wychodząc od Boga i zdążając do Boga, człowiek tylko wtedy żyje życiem w pełni ludzkim, gdy w sposób wolny przeżywa swoją więź z Bogiem (KKK 44).

 

I. Bóg objawia swój “zamysł życzliwości”

  • “Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego i ujawnić nam tajemnicę woli swojej, dzięki której przez Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają się uczestnikami Boskiej natury”.
  • Bóg, który zamieszkuje “światłość niedostępną” (1 Tm 6, 16), pragnie udzielać swojego Boskiego życia ludziom stworzonym w sposób wolny przez Niego, by w swoim jedynym Synu uczynić ich przybranymi synami. Objawiając siebie samego, Bóg pragnie uzdolnić ludzi do dawania Mu odpowiedzi, do poznawania Go i miłowania ponad to wszystko, do czego byliby zdolni sami z siebie.
  • Boski zamysł Objawienia spełnia się równocześnie “przez wydarzenia i słowa wewnętrznie ze sobą powiązane” oraz wyjaśniające się wzajemnie. Plan ten jest związany ze szczególną “pedagogią Bożą”. Bóg stopniowo udziela się człowiekowi, przygotowuje go etapami na przyjęcie nadprzyrodzonego Objawienia, którego przedmiotem jest On sam, a które zmierza do punktu kulminacyjnego w Osobie i posłaniu Słowa Wcielonego, Jezusa Chrystusa.

Święty Ireneusz z Lyonu wielokrotnie mówi o tej pedagogii Bożej, posługując się obrazem wzajemnego przyzwyczajania się do siebie Boga i człowieka: “Słowo Boże zamieszkało w człowieku i stało się Synem Człowieczym, by przyzwyczaić człowieka do objęcia Boga, a Boga do zamieszkiwania w człowieku, zgodnie z upodobaniem Ojca”.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.