Podziel się:Click to share on Twitter (Opens in new window)Click to share on Facebook (Opens in new window) Related
To już kolejny etap Peregrynacji , rozpoczętej w minioną środę i zainicjowanej przez księdza Biskupa Adama Rośka. W dniu wczorajszym po wspólnej modlitwie księdza biskupa z Padre Jarkiem oraz grupą wiernych przy grobie Don Dolindo w Neapolu, ksiądz biskup został uroczyście pożegnany przez Padre Jarka w międzynarodowym porcie lotniczy w Neapolu. Ksiądz Biskup błogosławiąc Italii odleciał do Ojczyzny .
Powitano go kilka minut po godzinie 17.00 w porcie lotniczym we Wrocławiu.
W tym czasie Padre Jarek rozpoczął kolejny etap peregrynacji cudownego obrazu Matki Bożej Wniebowziętej . Po odprawieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego i pięknej Mszy świętej z drogi , Padre Jarek dojechał do Rzymu. Kilkanaście minut po 20 podjechał w pobliże placu św. Piotra i najpierw zatrzymał się pośród bezdomnych, modlił się z nimi i błogosławił. Trzech z nich zapragnęło uczestniczyć w modlitwie przed obrazem w tym szczególnym miejscu. Jeden to obywatel Kongo, który niósł obraz, drugi – przybysz z Rumunii, trzeci – Michał z Polski. Ks. Jarek mówił, że ciarki go przechodziły, kiedy szli w stronę Placu św. Piotra. – Miałem ten obraz nieść sam.. O Maryjo, Ty wciąż zaskakujesz i przychodzisz do najbardziej potrzebujących. Dziękujemy Ci za to.Na pl. Świętego Piotra Padre Jarek odmówił modlitwę o polsku i po włosku, błagając by Matka Boża wzięła wszystkich pod swój macierzyński płaszcz i by zniszczyła wszelkie oddziaływanie szatana na tych, którzy mieszkają również w Watykanie. Modlił się również za papieża Franciszka, biskupów i kardynałów tam mieszkających, prosząc aby Maryja uchroniła i uwolniła ich od działania złego, który pragnie zniszczyć nie tylko ich, ale cały Kościół, a nimi chce się posłużyć. Kiedy trwała modlitwa po włosku, coraz więcej ludzi podchodziło, by razem się modlić. Byli Włosi, wierni z Ukrainy, Białorusi, ksiądz rzymskokatolicki z Niemiec. Na koniec w swoich językach odmówili Zdrowaś Maryjo, a księża wspólnie udzielili błogosławieństwa. Po modlitwie ksiądz z obrazem Maryi podszedł jeszcze do bezdomnych, którzy nadużywają alkoholu. Przed Matką Bożą mówił im: Proście teraz o uwolnienie od tego nałogu. Ona wam, pomoże. Po drodze wiele osób pragnęło uczcić Matkę Bożą. Padre Jarek wzdycha i mówi: Och, jak pięknie Matka Boża przygotowała tę niezwykłą audiencję, nigdy bym nie wymyślił czegoś podobnego… Tak zakończył się kolejny dzień peregrynacji i piąty dzień wielkiej łaski płynącej od Pana.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis