Pozostajemy świadomi, że nasze mówienie o Trójcy Przenajświętszej jest w gruncie rzeczy dramatycznym „jąkaniem się”, jak stwierdził św. Grzegorz Wielki. Ale bez niego w świecie brakowałoby czegoś ważnego. Trójcę Świętą wielbimy, gdy z wiarą czynimy znak krzyża, rozpoczynając czy kończąc modlitwę. Uwielbiamy Ją, gdy wychodząc z Eucharystii, stajemy się świadkami miłości Boga, która w nas jest; kiedy łączymy, a nie dzielimy; kiedy przebaczamy, zasiewamy miłość, a nie ziejemy nienawiścią czy stajemy się pokazowo pobożni.
Ojcze wszechmogący, który wysłałeś na świat Słowo prawdy i Ducha Świętego dla objawienia ludziom twojej cudownej tajemnicy, daj nam, abyśmy poprzez wyznawanie prawdziwej wiary poznali chwałę Trójcy Przedwiecznej i uwielbiali Jej wszechwładną Jedność. Przez Chrystusa Pana naszego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis