A milości bym nie miał, byłbym niczym …

„Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał,
byłbym niczym”.( 1 Koryntian 13, 2)
Miłość, jakże ona jest piękna, ale i zarazem trudna. Łatwiej o niej mówić, ale jakże trudno nią żyć, szczególnie wobec tych, którzy w naszym mniemaniu na nią nie zasługują. Pokazujesz nam dzisiaj Panie wraz z nowym tygodniem Wielkiego Postu, że nic nie ma znaczenia, żadne dary i charyzmaty, które od Ciebie otrzymaliśmy, jeżeli nie będziemy umieli żyć miłością do Ciebie i miłością do ludzi. Kluczem do świętości nie jest umiejętność pięknego mówienia o Bogu, nie jest największa (po ludzku) wiara, ale jest miłość. Miłość, która jest przecież najprostszym sprawdzianem prawdziwości naszej wiary. Obym w tym tygodniu był człowiekiem miłości. Błogosławionego tygodnia.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.