Na początku Wielkiego Postu Bóg po raz kolejny wyprowadza nas na pustynię i zaprasza do słuchania swojego słowa. Powód? Droga życia ucznia Chrystusa prowadzi bowiem do spotkania ze słowem Bożym: czytanie go, zapamiętywanie, rozważanie, kontemplacji objawionych w nim Bożych dzieł i codziennego zaufania zawartej w mim Mądrości. To w słowie Bożym chrześcijanin szuka łaski, by wędrować przez pustynię doczesności do krainy życia wiecznego.
Zanim Jezus wystąpi publicznie, po chrzcie z rąk Jana Chrzciciela, Duch Święty prowadzi Go na pustynię, aby w ciszy i na modlitwie przygotował się do wypełnienia swojej misji. Po czterdziestodniowym poście szatan rzuca Jezusowi wyzwanie do walki. Ewangelista Marek ukazuje Jezusa jako Tego, który zwycięża szatana i jest nowym Adamem w nowym raju: „żył wśród zwierząt” i „aniołowie usługiwali mu”. Jako „nowy Adam” Jezus żyje w harmonii ze zwierzętami, w zgodzie z aniołami a z Bogiem w posłuszeństwie i miłości.
Boski Mistrz pokazał nam swoim postępowaniem, jak wygląda jedyna i rozsądna strategia walki z diabelską pokusą. Nie mogę koncentrować swojego myślenia wokół faktu, że diabeł mnie atakuje i ja muszę stawić mu czoła. Już samo wejście w dialog z pokusą to nasza przegrana. To prosta droga do klęski poddania się pokusie i do popadnięcia w stany lękowe. Jedyna strategia walki duchowej z pokusą to oparcie się na Bożej mocy, na Jego zbawczym słowie. Pewien kapłan wyznał, że walczy z diabłem i jego pokusami słowami: „Jezu, ufam Tobie”. Czasem szuka też potężnego wstawiennictwa Matki Bożej i mówi do Niej „Mamo, Tobie się powierzam w opiekę”. Ów kapłan ma świadomość, że nigdy nie może dać się nabrać szatanowi i próbować walczyć z nim o własnych siłach. A skoro jego Pan i Mistrz Jezus Chrystus tego nie czynił, to co dopiero on, zwykły człowiek? Błogosławionego czasu nawrócenia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis