„Błogosławieni jesteście wy ubodzy, albowiem do was należy Królestwo Boże” – szósta niedziela zwykła

VI.  NIEDZIELA   ZWYKŁA   –  13.02.22 r.

„Błogosławieni jesteście wy ubodzy, albowiem do was należy Królestwo Boże” (Łk 6, 20).

 

Zapytano kiedyś św. brata Alberta, czy jest szczęśliwy w życiu. Wówczas padła odpowiedź; rozdałem 20 tysięcy bochenków chleba, 12 tysięcy porcji kaszy, daję nocami dach nad głową setkom ludzi, którzy go nie mają. Niech to posłuży za odpowiedź.

O tym, na czym polega szczęście w wymiarze boskim i duchowym, mówią nam  strofy czytań na szóstą Niedzielę zwykłą. Dla proroka Jeremiasza , prawdziwym szczęśliwym i błogosławionym jest człowiek, który pokłada ufność w Panu i Pan jest jego nadzieją” (Jr 17, 7). Natomiast nieszczęśliwy i „przeklęty jest mąż,  który pokłada nadzieję w człowieku, i który w ciele upatruje swą siłę, a od Pana odwraca swe serce”.  (Jr 17, 5).

Także słowa psalmu responsoryjnego opiewają mądrość i szczęście człowieka, który w Bogu złożył swą ufność;  „Błogosławiony, kto zaufał Panu”.  Natomiast Apostoł Narodów św. Paweł przypomina nam, że wszystko, co w życiu posiadamy, zawdzięczamy Bogu i Chrystusowi, który „zmartwychwstał, jako pierwszy spośród tych, co pomarli”.  (1 Kor 15, 20).

Jezus podaje nam dziś  r e c e p t ę !  Podaje nam przepis jak być szczęśliwym, niezależnie od naszego wieku, niezależnie od tego wszystkiego, co dzieje się wokół nas i jaka jest sytuacja w kraju, czy na świecie. Jak być szczęśliwym, to   Jezusowe błogosławieństwa.  Błogosławieństwo ubogich otwiera Jezusowe kazanie. To serce Ewangelii i Ewangelia Ewangelii. . Błogosławieni ubodzy, czyli szczęśliwi, ponieważ do nich należy Królestwo Boże. A zatem ubóstwo jest drogą do Królestwa.  Ewangeliczne ubóstwo zawiera trzy zasadnicze aspekty:  a. cierpienie, prześladowanie, niezrozumienie.  Ci ludzie żyją w zagrożeniu, w niepewności jutra.  Stąd św. Łukasz  na jednej linii stawia ubogich, głodnych, znienawidzonych, pogardzanych i cierpiących.  W ten sposób ubogi był Chrystus, który nie miał „ gdzieby złożył głowę” (Mt 8, 20), przeżył również cierpienie, opuszczenie, prześladowanie.  b. W stosunku do Boga ubogi przyjmuje postawę całkowitej pokory i absolutnego zaufania Temu, który jest święty, wierny, sprawiedliwy i miłosierny. Jest to całkowite się otwarcie na Boga i powierzenie się Bogu.  Ubogi w sensie ewangelicznym spragniony jest Boga jak chleba.  c.  W stosunku z innymi ludźmi ubogi odznacza się braterską solidarnością, pomaga biednym, małym, potrzebujących, broni ich, walczy  odważnie o ich prawa.  Jezus, Mesjasz ubogich, grzeszników i celników, wraz z całkowitym oddaniem się Ojcu  łączył miłość  do najwyższej ofiary.  Będąc bogaty, dla nas stał się ubogi, aby nas swym ubóstwem ubogacić (2 Kor 8, 9). Dobrowolne ubóstwo otwiera człowieka  na Boga i innych ubogaca.  Widać to bardzo wyraźnie w powołaniu młodzieńca ; sprzedaj wszystko  wyrzeczenie się dóbr materialnych, rzeczywiste ubóstwo;  rozdaj ubogim  – ubóstwo ubogaca innych; chodź za mną – by lepiej iść za Chrystusem, naśladować Go.

Św. Łukasz prawem kontrastu bezpośrednio po błogosławieństwach  przytacza cztery biada: bogaczom, sytym, śmiejącym się, chwalonym.  Wszyscy ci ludzie żyją w przeciwnej sytuacji niż ubodzy. „Biada wam, bogaczom…, którzy teraz jesteście syci, … którzy teraz się śmiejecie”.  Chrystus, który jest Miłością najlepiej zna ludzkie serca i wie dobrze, jak wielkie spustoszenie może uczynić w sercach ludzkich pokładanie nadziei w bogactwie i dobrach tego świata.  Stąd  przestrzega takie osoby; „biada wam”.  Biada wam, jeżeli uważacie się za panów tego świata i wasze bogactwo rozwiąże wszystkie problemy.  Biada wam, jeżeli za bogactwo sprzedajecie swoje sumienie, swoją wrażliwość. Biada wam, jeżeli wasze bogactwo zasłoni wam Boga. „Cóż za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na duszy swej szkodę poniósł ? Albo  co da człowiek w zamian za swoją duszę ?”  (Mt 16, 26).

Józef Ignacy Kraszewski kiedyś pisał; „Nie ten szczęśliwy, kto bogaty; nie ten szczęśliwy, kto wielki, kto  sławny; ale ten, kto umie kochać jak Chrystus, jak Chrystus  przebaczać i jak On cierpieć”.  Natomiast Mikołaj Gogol także pisał; „ Szczęście człowieka na ziemi zaczyna się dlań wtedy, gdy zapominając o sobie, zaczyna żyć dla bliźnich”.

Drodzy ! Dziś Chrystus pyta mnie i ciebie. Jaką postawę reprezentujesz ? W kim pokładasz nadzieję ? Gdzie zamyka się horyzont twoich planów, zamierzeń, oczekiwań i marzeń ?  Czy  całą swoją ufność  pokładam w tym, co mam tu na ziemi ?  Czy moje serce  zdolne jest do pomocy bliźnim ?  Czy uważam, że największym dobrem mojego życia jest to, co materialne ?  Spójrzmy – Drodzy –  na naszą codzienność …  Czego z całego serca pragniemy i w czym pokładamy nadzieję ?

„Chryste, trzeba mi długo patrzeć na Twoją twarz, bo chcę być podobny do Ciebie. Przebacz moim oczom zamglonym, jak w nich dojrzeć Twoją światłość ? Przebacz ciału, bo żąda rozkoszy, jak oglądać w nim Twoją obecność ? Przebacz sercu, co pełne niepokoju, jak w nim spotkać Twoją miłość  ? Ale przyjdź do mnie Panie, moje drzwi czekają otwarte” (M.Quoist).

 

bp Andrzej Lipiński

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.