Komentarz do homilii:
Szczęść Boże
Bardzo dziękuję za dzisiejsze kazanie – właśnie na temat uchodźców „dyskutowałam” z mężem – gorliwym katolikiem – i z kolegą ze szkolnych lat. Byli wyjątkowo zgodni: nie trzeba im pomagać, bo to zaraza, hołota, zagrażają nam, wszyscy są tacy sami, mordercy, obcinają nam głowy, a najlepiej niech się nawzajem wystrzelają. I argument koronny” nie wiadomo, co to za ludzie”, jawnie sprzeczny z poprzednim twierdzeniem. No i przecież nie są na terytorium Polski, tylko Białorusi, więc co nas to obchodzi. Moje tłumaczenia, że nie chodzi mi o otwarcie granic, tylko o zapewnieniem ludzkich warunków 20 osobom – na nic się zdały.
Słowa Księdza Biskupa dodały mi otuchy .
Z Bogiem
Barbara
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis