DRUGA NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU – AD GENTES
DZIEŃ KOBIET
08 marca 2020 rok
TABOR – Góra położona we wschodniej krawędzi doliny Izreel w Dolnej Galilei na północy Izraela. Wznosi się na wysokość 588 m n.p.m. Obszar Góry jest zalesiony przez Park Narodowy Góry Tabor. Często pielgrzymi czy turyści mówią, że być w Izraelu, a nie być na Taborze, to grzech. Nie być… ? Górę Tabor trzeba przeżyć… Z niej widać lepiej. Trzeba nam na nią wejść, aby zobaczyć życie. Trzeba opuścić harmider i zrozumieć, dlaczego Pan zabiera nas ze sobą.
Być chrześcijaninem, to nie tylko żyć na tym świecie i korzystać z jego wartości, ale poprzez jego powłokę patrzeć dalej i dostrzec Stwórcę i Pana tego świata, dobrego i kochającego nas Boga. Innymi słowy, być chrześcijaninem, to znaczy wierzyć Bogu, wierzyć Mu tak długo jak tylko On tego żąda z tą nadzieją, że przyjdzie kiedyś czas, w którym wynagrodzi naszą wiarę.
Potwierdzeniem tej tezy jest dzisiejsza Ewangelia święta. Apostołowie wierzyli Chrystusowi, że jest obiecanym Mesjaszem. Wierzyli w Jego cuda i boskie posłannictwo. Teraz, gdy znaleźli się z Nim na Taborze, przekonali się, że nie błądzili, a ich domysły i ocena rzeczywistości były słuszne. Chrystus wynagrodził ich wiarę i przez swoje przemienienie dał im pełną satysfakcję, utwierdzając ich w przekonaniu, że wybierając Jego, postąpili bardzo słusznie i nie muszą obawiać się o swoją przyszłość.
-
Przemienienie Chrystusa na Taborze miało podwójny cel; miało przygotować Apostołów na przyszłą mękę ich Mistrza i przekonać ich, że warto jest uwierzyć Chrystusowi i całkowicie powierzyć Mu siebie. Myśląc o męce Chrystusa, przywykliśmy sądzić, ze droga Chrystusa na Golgotę wiodła przez Górę Oliwną ,a cierpienia następowały nieubłaganie jedno po drugim. Chrystus w takim ujęciu był skazany na nieustanne cierpienie. Zanim zaistniała Góra Oliwna, najpierw był Tabor. Można powiedzieć, że przemienienie na Taborze, było odpowiedzią Chrystusa na pełną lęku i trwogi postawę Piotra, jaką zajął, gdy Chrystus powiadomił ich o czekającej Go męce. Dla Piotra, w świetle tej zapowiedzi, stały się niezrozumiałe słowa proroków , zapowiadające królestwo Mesjasza pełne potęgi i chwały. Jak może Mesjasz, potężny król w przyszłym królestwie cierpieć i umrzeć ? Chrystus chciał go pouczyć, że Mesjasz może, a nawet musi podjąć cierpienie, aby tą drogą jeszcze promienniej zajaśniała Jego chwała, do której dochodzi się przez cierpienie. Pomyślmy o tym, że im większe jest nasze cierpienie, tym większa kiedyś i piękniejsza będzie nasza chwała.
-
Przemienienie na Taborze było także nagrodą dla Apostołów za ich wiarę. Będąc świadkami ataków na Chrystusa, nieprzyjęcia Go w rodzinnym Nazarecie, niezrozumienie przez wielu, dla których Jego nauka była za twarda, mogli Apostołowie nawet sami zachwiać siew swojej wierze w Niego. Mogli od Niego odejść i poszukać sobie innego Mistrza. A jednak nie uczynili tego. Byli Mu wierni w „doli w niedoli”.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis