W Święto Matki Bożej Różańcowej setki tysięcy Polaków ruszyły na granice by modlić się na różańcu. Chcieli w ten sposób okazać wierność i posłuszeństwo Maryi. W czasach , kiedy mówi się o schyłku chrześcijaństwa i katolicyzmu, o czasie przeszłym dla Boga i religii nagle Polska pokazuje coś na co zwraca swą uwagę również cała Europa oraz wiele mediów światowych. To nie strajk , nie chęć zaprotestowania jedni przeciw drugim ale to niezwykła manifestacja przywiązania do Chrystusa i Jego Matki. Przeżywaliśmy i my ten dzień w pełnej jedności i łączności modlitewnej, z różańcami w rękach modląc się o jedność dla Chrystusowego Mistycznego Ciała, o pokój w naszej Ojczyźnie byśmy prawdziwie stali się jedną polską rodziną , wspólnotą ludzi szanujących się wzajemnie. Modliliśmy się za nasze rodziny, nasze Parafie, naszych Pasterzy i w milionach innych intencji. Warto być dzieckiem Bożym, warto żyć i kochać dla takich manifestacji obecności Boga wśród nas. Wczoraj miałem wrażenie , jakby sama Maryja przechadzała się wzdłuż naszej polskiej granicy i błogosławiła tam tych wszystkich , którzy modlili się . Kto przeżył wczoraj różaniec odmawiamy w tej intencji i łączności wspólnotowej odczuł niezwykłość Jej obecności. Niech ten duchowy kapitał łaski Bożej, który przyniosła nam Pani Różańcowa nie zostanie znowu przez nas zmarnowany i zamieniony na drobne.
Biskup Adam Rosiek
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis