Dwunasta niedziela zwykła 25 czerwca 2017 ks. Robert Drezner
„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle”. ( Mt 10, 28).
Bracia i Siostry !!! W dzisiejszej Ewangelii Chrystus przestrzega nas przed piekłem. Mówi, że mamy być czujni, żeby nie zatracić ciała i duszy na wieczne potępienie w piekle. Piekło to miejsce wiecznego potępienia, odrzucenia Boga, to straszne cierpienia duchowe potępionych, które nigdy się nie skończą, bowiem piekło jest wieczne. Niedaleko od miasta Tarnowa znajduje się miejscowość Machowa. Na cmentarzu parafialnym jest grób z następującym napisem w języku niemieckim:” Otto Schimek ur. 5 maja 1922 roku, stracony w 1944 roku przez Wehrmacht, ponieważ odmówił strzelania do ludności polskiej”. Ten młody dziewiętnastoletni żołnierz austriacki miał głęboko w pamięci słowa Pana Jezusa z dzisiejszej Ewangelii:” Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Każdy człowiek boi się śmierci, broni się przed nią, bo życie to największe dobro i najwyższa wartość na tym świecie. Chrystus wie o tym. Wie, że jego uczniowie będą wystawieni na prześladowania. Mimo to nie powinni się lękać. Wróg może zabić tylko nasze ciało, nie potrafi natomiast, gdy mu na to nie pozwolimy, zabić naszej duszy. Chrześcijanin nie powinien bać się śmierci, bo nie śmierć ciała jest przegraną, ale śmierć duszy. Za przyznanie się do Chrystusa czeka nas nagroda:” Kto przyzna się do Mnie przed ludźmi, do tego i Ja przyznam się przed moim Ojcem, który jest w niebie”. Codziennie musimy się przyznawać do Chrystusa i pytać siebie: jakim świadkiem Chrystusa jestem ja? Czy nie wstydzę się, że jestem człowiekiem wierzącym, że chodzę do kościoła, modlę się, przystępuję do sakramentów świętych? Czy potrafię wyznać Chrystusa przed ludźmi i nie wstydzę się modlitwy? Ktoś słusznie powiedział, że Zycie człowieka powinno być Ewangelią. Czy jest Ewangelią moje życie?
Bracia i Siostry.
Prośmy Chrystusa o to, abyśmy umieli mężnie tak jak Otto Schimek, jak Apostołowie i tysiące innych wyznawać Chrystusa przed ludźmi. Amen.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis