Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię

“Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana!”(Mt 25,21)

Świętości nie buduje się tylko poprzez wielkie i spektakularne czyny i dzieła. Do świętości idziemy poprzez codzienne trwanie w dobrym. Poprzez realizację swoich codziennym zwykłych i szarych zajęć. Poprzez wierność Bogu w tym do czego nas powołuje. Świętą z każdą minutą życia staje się matka, która z miłością każdego dnia dba o swoich dzieci, o ich rozwój w wierze. Świętym stajesz się ojcze, kiedy oddajesz wszystkie swoje siły, by wychować swe potomstwo ucząc je miłości do Boga i ludzi. Świętymi stajemy się z każdą minutą, będąc wiernym swemu życiowemu powołaniu czy jako kapłani, jako rodzice i małżonkowie, osoby samotne. Każdego Bóg powołuje i zaprasza by szedł drogą ku świętości.  Wielki Tydzień jest bardzo dobrym czasem by spojrzeć na siebie w perspektywie drogi, która ma nas doprowadzić do świętości. Na ile mogę powiedzieć o sobie, że jestem człowiekiem pragnącym świętości? Bądźmy wierni Bogu w sprawach małych i drobnych a możemy liczyć, że życie nasze zacznie pachnieć świętością jeszcze tutaj na ziemi. Głębi przeżyć tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Pana Jezusa Chrystusa.