Styczeń 2019 roku , wczesne ponaedzialkowe przedpołudnie. Dźwięk dzwonka telefonu rozbrzmiewa w kancelarii Kurii Biskupiej. Halo . Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Na wieki wieków . Amen. Nazywam się Marek ….. Czy mógłby rozmawiać z księdzem Biskupem ? Tak, rozmawia pan panie Marku….
Po tym powitaniu nastąpiła długa , niezwykle ciepła duchowo i emocjonalnie rozmowa ,w której Marek wyjawił co zmotywowało Go by wykonać ten telefon. Od tego telefonu minęło wiele miesięcy. W międzyczasie 09 czerwca 2019 roku podczas uroczystej Mszy świętej usłyszał wyraźne : pójdź za Mną . To było w dniu Zesłania Ducha Świetego 2019 roku.
Od tamtego dnia każdego dnia podejmuje trud przygotowania by sprostać Bożemu wezwaniu. Kandydat do diakonatu stałego. Mąż swojej kochającej żony Łucji, która sercem i duszą stoi przy swym mężu, by go wspierać w tej niezwyklej duchowej przygodzie.
W dniu wczorajszym w kaplicy biskupiej , która tez jest kaplicą seminaryjną przyjął posługę lektora.
To pierwszy wyraźny etap na drodze do diakonatu. Relacjonujemy fotograficznie wczorajszą uroczystość, którą przeżył bardzo głęboko.
Diakonat w tym ujęciu nie jest etapem przejściowym ku prezbiteratowi lecz celem , finalem . Jako diakon będzie wypełniał wiele funkcji w Kościele. Wspomagając działalność ewangelizacyjno – misyjno – charytatywną Księdza Biskupa. pomagając w budowaniu Wspólnoty w Opolu oraz angażując się w życie Kościoła. 
Wczoraj ksiądz biskup udzielając posługi lektora panu Markowi zwrócił uwagę na niezwykłą role i miejsce jego żony Łucji, która ma być dla Niego wsparciem a On dla Niej oparciem w całym życiu. Modlimy się by Duch Święty rozpalał w Jego sercu jak rownież sercach innych mężczyzn tę formę powołania do służby Bogu. Tak bardzo potrzebną w dzisiejszym świecie.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis