Relikwie i figura świeetgo charbela już w kaplicy biskupiej Najświętszego Sakramentu

Relikwie i figura św. Charbela, które przewiózł ks. Jarosław z Italii do Polski od wczoraj znajdują się w kaplicy Najświętszego Sakramentu w Miliczu koło Wrocławia. Jest to kaplica biskupia Katolickiego Kościoła Narodowego.

W Godzinę Miłosierdzia rozpoczęła się na CharbelTV transmisja uroczystości wprowadzenia relikwii i posągu świętego. Długo bp. Adam Rosiek stał przed figurą św. Charbela i powierzał temu wielkiemu pustelnikowi wszelkie intencje, prosząc również w intencji kapłanów.
Po wprowadzeniu figury do kaplicy rozpoczęła się koronka w języku polskim i włoskim. W uroczystości uczestniczyłoby zapewne więcej osób, jednak w związku z tym, że powiat milicki znalazł się w strefie czerwonej, obowiązywały znaczne ograniczenia. Mimo to obecne były osoby z rożnych stron Polski, a także z samego Milicza. Przepiękne kwiaty przywieźli ci, którzy reprezentowali wczoraj ekumeniczną rodzinę Domów św. Charbela.
Podczas Koronki do Bożego Miłosierdzia modlono się za kapłanów, o nowe powołania. Modlitwą objęto również tych, którzy porzucili lub mają zamiar porzucić stan kapłański. Ks. Jarek prosił tez o modlitwę za zmarłych księży. – Wielu duchownych umiera z różnych przyczyn, ale są i tacy, którzy popełniają samobójstwa – mówił ksiądz.- Prosimy Cię za nimi, święty ojcze Charbelu, a zwłaszcza za wczoraj zmarłego 35-letniego ks. Arkadiusza z Sokołowa Podolskiego, który nie wiadomo z jakich przyczyn targnął się na życie.

Po modlitwie Koronki do Bożego Miłosierdzia przed figurą św. Charbela w kaplicy Najświętszego Sakramentu w Miliczu odbyła się Msza św., której przewodniczył bp Adam Rosiek. Wraz z nim koncelebrował Eucharystię ks. Jarek oraz ks. Tadeusz z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny Dobrego Początku i św. Charbela, znajdującej się w Florencji koło Iłży.
W kazaniu ks. bp. Adam stwierdził, że uroczystość ma charakter historyczny.– Podziękował – także w imieniu całego Kościoła Chrystusowego – za wielkie dzieło ks. Jarosława, który rozpowszechnił w Polsce kult św. Charbela, kilka lat temu prawie nieznanego w naszym kraju.
Po Komunii św. ks. Jarek podziękował Panu Bogu za łaskę minionych dni i za to, że mógł przewieźć relikwie i figurę libańskiego pustelnika do Polski. Podziękował też bardzo serdecznie ks. Biskupowi Adamowi i ks. Tadeuszowi oraz tym, którzy przyjechali z różnych stron Polski.
Po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwa o uzdrowienie i uwolnienie. Nabożeństwu przewodniczył ks. bp. Adam wraz z ks. Jarkiem, który tłumaczył wszystko na język włoski. Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem odmówił modlitwę z prośbą o łaski za wstawiennictwem św. Charbela. Po otrzymaniu błogosławieństwa olejem z Annaya, każdy mógł podejść do figury i dotknąć jej,
O godz. 18 ks. Jarek odprawił Msż św. po włosku. Kazanie wygłosił bp. Adam, który krótko pozdrowił również Włochów w ich języku. Kazanie tłumaczył ks. Jarek.
Po wczorajszych uroczystościach wszyscy szczęśliwie wrócili do domów – również ks. Jarek dotarł do parafii we Florencji. Jutro 22 dzień miesiąca, będziemy przenosić się myślami do Annaya w Libanie , by duchowo wziąć udział w comiesięcznej procesji.
W polskiej Florencji. w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny Dobrego Początku i św. Charbela , gdzie proboszczem jest ks. Jarek, jutro jak każdego miesiąca św. Charbel zostanie specjalnie uczczony. Msza św. po włosku o godz. 17, po polsku o 18, a po niej, o godz. 19 rozpocznie się nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie i namaszczenie olejem z Annaya. Zapraszamy bardzo serdecznie na wtorkowe nabożeństwo, w który swój udział zapowiedzieli już wierni z Ostrowca Świętokrzyskiego wraz z proboszczem ks. Robertem.