Cieszący się dobrą sławą , pełni Ducha i mądrości – V Niedziela Wielkanocna

Czytany dziś fragment Księgi nie tylko przypomina historię wyboru „siedmiu mężów, cieszących się dobrą sławą, pełnych Ducha i mądrości”, ale mówi bardzo dużo o jerozolimskiej wspólnocie. Nie była ona jednolitym organizmem. Tworzyli ją Hebrajczycy i helleniści. I jedni, i drudzy byli Żydami, którzy uwierzyli Chrystusowi. Z tym, że Hebrajczycy byli Żydami pochodzącymi z Palestyny. Mówili po aramejsku i dalecy byli od otwierania się na świat kultury hellenistycznej. Helleniści natomiast byli Żydami, którzy – choć mieszkali w Palestynie – byli tu przybyszami. Mówili po grecku i jakoś pozostawali pod wpływem świata hellenistycznego. To ci ostatni byli otwarci na nie-Żydów i gotowi nieść im orędzie o Chrystusie.

To z hellenistów zostali wybrani owi mężowie do sprawiedliwego obsługiwania stołów. Świadczą o tym ich imiona, wszystkie greckie. Ale dalsza narracja Księgi pokazuje, że ta grupa – nazwana później diakonami – poświęciła się też posłudze słowa. Mądrości nauczającego Szczepana nie mogli sprostać jego przeciwnicy. Ukamienowany, stał się pierwszym męczennikiem Kościoła. A przegonieni z Jerozolimy helleniści zaczęli głosić Ewangelię poza Judeą. Filip nauczał w Samarii. Owoce jego pracy wizytowali Piotr i Jan. A jerozolimscy helleniści pochodzący z Cypru i Cyreny umacniali wspólnoty uczniów Chrystusa w Antiochii. I tak to ów zgrzyt stał się szczęśliwą winą, jakich bez liku znają dzieje Chrystusowego Kościoła.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.