Św. Jan Chrzciciel, prorok znad Jordanu, woła do wszystkich, którzy oczekują Mesjasza: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże”. Mamy więc robić to, co możliwe, aby porzucić marazm, bierność i samowystarczalność. Wszystko po to, aby spotkać się z przychodzącym Jezusem, nie przespać czasu Jego przyjścia. Wielu ludzi odczytuje wezwanie do nawrócenia dopiero w trudnych i bolesnych momentach swojego życia, jak choroba czy śmierć najbliższych. Jednak Bóg nawet z trudnej po ludzku sytuacji może wyprowadzić duchowe dobro. Trwa to tym dłużej, im dłużej człowiek próbuje tylko o własnych siłach pokonywać życiowe trudności.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis