Informowaliśmy wczoraj o powrocie Jałmużnika Papieskiego z greckiej wyspy Lesbos. Kard. Konrad Krajewski przywiózł ze sobą do Rzymu 33 uchodźców. W rozmowie z Radiem Watykańskim zauważył, że w maju w obozach znajdowało się 7 tys. osób, a teraz zastał ich 17 tys.
Przebywają tam w nieludzkich warunkach, gdzie nie ma prądu ani wody. Śpią pod plastikowymi płachtami. Niektórzy z nich dopiero w 2021 roku będą mieli rozmowy z władzami dotyczące przyznania dokumentów. Dzięki zmianom politycznym w Grecji i we Włoszech można było sprowadzić tę niewielką grupę uchodźców. Grecki rząd zakupił nawet dla nich bilety. Kard. Krajewski zauważył, że niektóre z kilkuosobowych rodzin cały swój majątek miały w torbie foliowej.
Kard. Krajewski – mój bliźni to jest Chrystus
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis