Kiedy w Bieszczadach chcemy wejść na Połoninę Caryńską najszybciej można żółtym szlakiem z Bereżków, jednak nie jest to proste podejście. Prawie cały czas idzie się ostro pod górę. Jednak widok, który ogląda się po dotarciu na Połoninę jest przepiękny. W tamtym miejscu piękno stworzenia ukazuję się w całej swej krasie. Mówimy, tam można spotkać Boga, w górach. Jednak żeby do tego spotkania doszło trzeba podjąć trud wspinaczki.
Celnik Zacheusz również chciał zobaczyć Pana, jeszcze nie wiedział kim On dokładnie jest, ale wszyscy o Nim opowiadali. Dlatego wspiął się na sykomorę.
Mijający weekend to czas zadumy. Nasze cmentarze rozświetliły się milionami świec, a my w refleksji nad ludzkim przemijaniem stanęliśmy przy grobach tych, co poprzedzili nas do wieczności. Te dni powinny nam uświadomić, że każdy z nas jest powołany, każdy wybrany po imieniu przez Boga, aby stać się Jego świadkiem, aby wreszcie stać się świętym.
W pierwszym czytaniu dzisiejszej Liturgii Słowa usłyszeliśmy prawdę, która każdemu z nas powinna zapaść głęboko w serce – jesteśmy najbardziej umiłowani przez Boga, każdy z nas. Bóg nas kocha, nieustannie towarzysząc nam w życiu. Jednak nasze wybory, nasze postępowanie, często prowadzi nas do tego, że nie zauważamy Jego obecności.
Uczestnicząc w Eucharystii, stajemy się ciągle na nowo posłanymi i wezwanymi do świętości, jak celnik mamy zejść z drzewa, aby Pan mógł z nami wieczerzać.
Jednak to uczestnictwo w Eucharystii jest również dla każdego z nas wezwaniem, abyśmy stawali się świętymi i pociągali do Boga innych.
Możemy opowiadać o górach, o widokach, ale gdy kogoś w te góry zabierzemy, sam przekonuje się o pięknie tam ukrytym. Tak jest również ze świętością, gdy inny zobaczą w nas przemianę, być może na początku się oburzą, być może nie będą rozumieć co się nam stało, jednak jeśli będziemy trwali w naszej przemianie, która ma dokonać się podczas spotkanie z Jezusem, obserwujący nas zaczną bardziej dociekać źródła naszej odmiany i tym samym nasz przykład doprowadzi i ich do spotkania z Bogiem.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis