Rola Papieża Seniora wciąż nieokreślona, poważna luka w prawie i teologii

W centrum uwagi życia Kościoła

Liturgia Wielkiego Piątku – 29 marca 2024

Wielki Piątek Apostołów to ich najstraszniejszy dzień. To dzień egzaminu z ostatnich trzech lat bycia przy Jezusie, egzaminu, którego większość z nich nie zdała – uciekając, kryjąc się, zdradzając… Dla nas zaś to powinna to [czytaj więcej...]
Sposób, w jaki Benedykt XVI zrezygnował z posługi Następcy Piotra, a teraz pełni swą funkcję Papieża Seniora jest przejawem teologicznej odnowy, pewnej ewolucji, która dokonała się w eklezjologii. Teologia i prawo kanoniczne muszą wyciągnąć z tego konsekwencje – zauważa w wywiadzie dla portalu Nuova Bussola Quotidiana ks. prof. Roberto Regoli, historyk Kościoła z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, a zarazem biograf Papieża Ratzingera.
Zauważa on, że ani Benedykt XVI, ani Franciszek nie określili jednoznacznie, na czym polega rola Papieża Seniora. Jego zdaniem jest to poważna luka w prawie i teologii. Mówiąc o ewentualnych zagrożeniach, które mogą z tego wyniknąć dla jedności Kościoła, prof. Regoli zauważa, że dopóki nie zostanie to uregulowane, wszystko zależy od postawy samych papieży. Benedykt XVI, pokorny i posłuszny, nie stwarza takich problemów, nie ma więc niebezpieczeństwa schizmy czy przeciwstawiania sobie dwóch papieży. Jednakże aby uniknąć problemów w przyszłości zarówno prawo kanoniczne, jak i teologia muszą dostarczyć niezbędnych kategorii i pojęć. Postawa wzajemnej życzliwości i szacunku między Benedyktem XVI i Franciszkiem może być w tym punkcie źródłem inspiracji.

Prof. Regoli przypomina, że Celestyn V po swej rezygnacji stał się ponownie Pietrem del Morrone, Grzegorz XII pozostał biskupem. Natomiast Pius XII, kiedy przewidywał możliwość rezygnacji, gdyby został uwięziony przez nazistów, chciał pozostać członkiem Kolegium Kardynalskiego. Benedykt XVI obrał inną drogę. Jak sam oświadczył, zrezygnował „z czynnego pełnienia posługi”, pozostał Papieżem Seniorem, przysługuje mu tytuł Jego Świątobliwości, podpisuje się imieniem papieskim Benedykt, a nie chrzcielnym Joseph – wylicza prof. Regoli. Jego zdaniem jest to akt oryginalny, mogący dać początek nowej posłudze Papieża.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.