Święto Nawrócenia świętego Pawła 25 stycznia 2019

W centrum uwagi życia Kościoła

Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże

Wstałem rano jakiś niespokojny, nie mogłem spać tysiące niepokojących myśli zaprzątało mi większą część nocy. Od  dłuższego czasu media informują nas o narastających w Europie atakach islamskich fundamentalistów. Dzisiaj podczas audiencji generalnej Ojciec Święty Franciszek [czytaj więcej...]

Każdy z nas słyszy te słowa Jezusa w swoim sumieniu, gdy zgrzeszy.

Łatwo przyjąć Jezusa pocieszającego, nauczającego, czyniącego cuda i znaki. Trudniej człowiekowi zgodzić się na to, że Jezus będzie go napominał – czasem poprzez swoje Słowo, czasem ustami najbliższych, sąsiada, kolegi z pracy czy ze szkoły.

A przecież napominanie to wyraz miłości. Skoro Jezusowi na mnie zależy, nie może pozwolić, bym tkwiła w błędzie, w niewiedzy, w mroku grzechu i zła.

Tylko czy ja potrafię, jak Szaweł, wejść w ciszę i milczenie, by rozważyć to, co usłyszałam? Może bliżej mi do postawy zagadywania tego, co trudne i bolesne, przerzucania winy na innych?

Wiara to nie tylko przyjęcie tego, że dzięki mocy Jezusa mogę czynić wielkie rzeczy, ale też zgoda na to, że jest we mnie jeszcze wiele do zrobienia i On chce, bym nad tym pracowała.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.