Homilia na uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata – 25.11.2018

W centrum uwagi życia Kościoła

Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże

Wstałem rano jakiś niespokojny, nie mogłem spać tysiące niepokojących myśli zaprzątało mi większą część nocy. Od  dłuższego czasu media informują nas o narastających w Europie atakach islamskich fundamentalistów. Dzisiaj podczas audiencji generalnej Ojciec Święty Franciszek [czytaj więcej...]

Drodzy bracia i siostry. Umiłowani w Chrystusie Panu

Pozwólcie, że na początku homilii posłużę się słowami pieśni ku czci Chrystusa Króla

 „Idziesz przez wieki, krwią znaczysz drogę twardą od cierpień i bólu

krzyż niesiesz ciężki, koisz ból, trwogę o Jezu Chryste nasz Królu.

Króluj nad nami, władaj sercami, niech wszędzie płonie znicz wiary,

niech zew miłości, wiary, ufności, świat wiedzie pod Twe sztandary”.

   Jezus Chrystus jest Królem, który nie ma i nie będzie miał równego siebie. Nasza historia wspomina królów, którzy wiele zrobili i nadano niejednemu tytuł „wielki”.

Jednak ci królowie ze swoimi dokonaniami, kim są wobec Chrystusa Króla i Jego zbawczych dokonań? Wymiar dokonań ludzkich królów nigdy nie dorówna wymiarowi jakie w nasze dzieje ludzkości wyniósł i nieustannie wynosi Chrystus Król. Chrystus jest Królem, któremu przez ponad XX wieków miliony ludzi codziennie oddają hołd, padając na kolana i wypowiadając Jego imię. Również wielkie imperia powstawały, ale upadały tylko królestwo Chrystusa nie ulegnie zagładzie, jest wieczne i „ bramy piekielne go nie przemogą”.

Fenomen Chrystusa polega na tym, że Jego życie było nakierowane na służbę innym –  Jezus jest Królem cichym i pokornym, jest Królem miłości , który umarł na krzyżu jak złoczyńca byśmy byli zbawieni, został skatowany, byśmy wszyscy zostali uleczeni. Zniósł nieludzkie upokorzenie byśmy zostali wyniesieni. Został odrzucony przez ludzi, abyśmy zostali przyjęci przez Ojca w niebie. W poczet złoczyńców został zaliczony abyśmy mogli zostać świętymi. Dał się pokonać na krzyżu, byśmy zostali zwycięzcami i razem z Nim zmartwychwstali i osiągnęli niebo. Dziś żyjemy w świecie, w którym wydaje się, że nie wiadomo gdzie jest prawda i kto ma rację. Czasami wydaje się nam, że dzisiaj nie da się żyć w prawdzie, że to jest niemożliwe. Kłamstwo jawi się łatwiejsze bo nie wymaga od nas odwagi ani poświęcenia. Chrystus przez całe swoje życie był wierny prawdzie, był wierny Ojcu nawet wtedy, gdy za tę wierność przyszło Mu zapłacić najwyższą cenę.

„ Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie”.

W Królestwie Jezusowym panuje podstawowa zasada, jedna wielka idea prawdy i miłości.

Zakończmy to rozważanie wyznaniem, że tylko Jezus jest Królem i Panem. Królem miłości i prawdy, któremu się dzisiaj oddajemy bez reszty.

Chrystus Wodzem, Chrystus Królem, Chrystus – Chrystus Władcą nam.

 

W tym zawierzeniu niech nam pomogą słowa poety Z. Krasińskiego:

Wszystko nam dałeś , co dać mogłeś, Panie

Żywot najczystszy – a więc godzien krzyża

 I krzyż – lecz taki, co do gwiazd Twych zbliża

Najwyższe w świecie dałeś powołanie

Tchem dzieje świata Tyś przygiął jak kłosy,

dla pełniejszego dla nas wszędzie żniwa;

Ziemi nam ujął – a spuścił niebiosy

I serce Twoje nas zewsząd przykrywa.

ks. Roman Gatto

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.