Homilia z uroczystej Mszy świętej sprawowanej na granicy Polski i Niemiec (06.10.2018)

W centrum uwagi życia Kościoła

Liturgia Wielkiego Piątku – 29 marca 2024

Wielki Piątek Apostołów to ich najstraszniejszy dzień. To dzień egzaminu z ostatnich trzech lat bycia przy Jezusie, egzaminu, którego większość z nich nie zdała – uciekając, kryjąc się, zdradzając… Dla nas zaś to powinna to [czytaj więcej...]

Publikujemy tekst homilii wygłoszonej przez księdza Biskupa Adama Rośka, podczas uroczystej Mszy świetej sprawowanej na granicy Polski i Niemiec , podczas modlitwy  ” Różaniec do granic i bez granic”  :

„Zdrowaś Maryjo , łaski pełna Pan z Tobą , błogosławiona Ty między niewiastami.”

Drogi Księże Biskupie Andrzeju, Drodzy Bracia w Kapłaństwie, Siostry i Bracia zgromadzeni w tym symbolicznym miejscu na granicy Polski i Niemiec, granicy dwóch narodów , które przez wieki doświadczyły cierpienia ale też narody , które od wielu dziesięcioleci starają się żyć w przyjaźni .

W tym roku dołączamy do tej pięknej idei wyjścia do granic naszej Ojczyzny, by w miejscu, w którym administracyjnie zakreślono naszą przynależność terytorialną, manifestować nasze przywiązanie do Pana Boga, przywiązanie do katolicyzmu, chrześcijaństwa i chrześcijańskich korzeni ziem, które stanowią naszą Ojczyzną ale i ziem, które stanowią wspólną ojczyznę ojczyzn czyli Europę .

Tym duchowym manifestem, przywiązania do Chrystusa i Jego Matki chcemy jasno i głośno powiedzieć , że jesteśmy otwarci na pomoc innym, jednak chęć pomocy  nie może doprowadzić do  zagarnięcia i docelowo zniszczenia naszych chrześcijańskich i europejskich tradycji tak mocno zakorzenionych i opartych na Krzyżu naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Stajemy na granicy, by wspólnie przeżyć w tym miejscu Eucharystyczną ofiarę ale zaraz potem by modlić się do Boga w Trójcy Jedynego za pośrednictwem Matki Najświętszej , modlić się najpiękniejszą ze znanych modlitw chrześcijańskich , najstarszą modlitwą chrześcijan , jaką bez wątpienia jest Pozdrowienie Anielskie, które jako pierwsza usłyszała Maryja w Nazarecie. Idea modlitwy do granic zmienia się w modlitwę  różańcową bez granic. Różaniec święty jest  pięknym zwornikiem, łączącym modlących się w różnych miejscach na świecie , w różnych językach i pośród wielu narodów.

Różaniec święty to modlitwa , która unosi się przed tron Boga niesiona przez ręce Matki naszego Pana Jezusa Chrystusa. Różaniec to w końcu Ewangelia w pigułce. Każda część i tajemnica nakłania nas byśmy zwrócili swe duchowe myślenie do konkretnych wydarzeń z dziejów zbawienia dokonanego w Jezusie Chrystusie.  Do zrozumienia czym jest ta niezwykła modlitwa trzeba dojrzewać , tak jak dojrzewa się w wierze. Nie ma w niej nic z automatyzmu, magii czy jakichkolwiek podobieństw do modlitw z innych religii . Jest polaczeniem trzech najstarszych modlitw chrześcijaństwa , Pozdrowienia Anielskiego, modlitwy której uczy nas sam Jezus Chrystus czyli modlitwy Ojcze nasz i aktu uwielbienia Trójcy świętej. Dzisiaj różaniec staje się łańcuchem łączącym miliony serc we wszystkich krajach Europy i świata.

Przed kilkoma dniami wróciłem z Medjugorie, cudownego miejsca w Bośni i Hercegowinie. Miejsca w którym odczuwa się Bożą obecność i obecność Matki Najświętszej o wiele bardziej, niż gdziekolwiek indziej. Idąc na boso na górę objawień modliłem się wraz z pielgrzymami w Waszych intencjach i wszystkich intencjach Kościoła i tych wszystkich, których w sercu zabrałem do Domu Matki. Idąc na górę krzyżową , odprawiając nabożeństwo Drogi krzyżowej spotykaliśmy wielu ludzi niemal ze wszystkich zakątków świata, od dalekiego Wschodu – Japonii i Korei  po daleką Amerykę .

Elementem łączącym  wszystkich, którzyśmy pielgrzymując zmierzali do Chrystusowego Krzyża i stojącej przy Nim Matki,  była modlitwa Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo wypowiadana w wielu językach świata. Modlitwa różańcowa . Wielu pielgrzymów odmawiało w trakcie drogi krzyżowej również modlitwę różańcową .

Jakże wiele symboliki ale również rzeczywistego odniesienia niosą ze sobą te dwie góry , góra objawień , na której Maryja po raz pierwszy objawiła się przed kilkudziesięcioma laty i objawia się nadal,  ale i ta druga , góra Golgoty z krzyżem naszego Zbawiciela. Na jedną i drugą by wejść,  trzeba włożyć niezwykły wysiłek . Trzeba wielkiej uwagi, by się nie potknąć , by nie upaść , by w końcu nie spaść w strome przepaści , które jakby czyhały tylko na naszą słabość. Chcąc dotrzeć w pełnej koncentracji ducha modliliśmy się , prosząc Maryję by była z nami, by stawiała z nami każdy krok , by ten postawiony nie okazywał się fałszywym postawionym na ruchomych kamieniach, by nie doprowadził do upadku w przepaść.

Tak samo jest w naszym codziennym życiu. Chcąc osiągać szczyty sukcesów i tych duchowych ale i tych codziennych życiowych musimy iść za Jezusem z różańcem w ręku,  prosząc Maryję by uczyła nas , jak iść , jak stawiać kolejne kroki w naszym życiowym pielgrzymowaniu. Życie nasze jest bowiem nieustannym pielgrzymowaniem do Domu Ojca, które tu na ziemi skończy się u bramy wieczności , którą przekroczymy w chwili naszej śmierci.

Dlatego stajemy dzisiaj tutaj jako zaledwie przedstawiciele Wspólnoty Kościoła , taka reprezentacja, taka pielgrzymka , która przychodzi dziś by prosić Maryję by uczyła nas, ale również tych którzy pozostali w domach, w Parafiach , którzy są również częścią Chrystusowego Kościoła – Jego Mistycznego Ciała , by uczyła nas wszystkich jak przejść przez życie i dotrzeć do upragnionej wiecznej szczęśliwości.

Modlitwa Różańcowa bez granic i do granic to nie rodzaj religijnego marketingu ale głębokie wyznanie mojej i Twojej wiary. To wyznanie wiary wymaga odwagi ale też przynosi wielką ulgę i wsparcie tym wszystkim , którzy decydują się by się dołączyć do tej formy powiedzenia światu : tak , ja jestem chrześcijaninem, jestem katolikiem i nie wstydzę się miłości do Boga i Matki Najświętszej.

Cieszę się ,że mogę wraz z Wami wyznać wiarę , która stanowi o moim codziennym życiu, o tym kim jestem i komu w wielkiej pokorze i cichości serca służę. Wraz z Maryją my wszyscy zebrani dzisiaj przy granicy pragniemy Bogu powtórzyć nasze osobiste FIAT. Boże niech się stanie wola Twoja.

 Niech nasze intencje z którymi stajemy do dzisiejszej modlitwy wypełni Twoja a nie moja wola . A my jesteśmy tylko sługami Twymi służebniczkami Pańskimi i niech nam  się dzieje według słowa Twego.

Jeżeli rozumiecie sens i moc tych kilku zdań, jeżeli rozumiecie głębię miłości jaka płynie z tego oddania to też zrozumiecie po co tutaj dzisiaj się znaleźliśmy.

Nie sposób zapomnieć w tym miejscu o tych wszystkich, którzy mają problem z wiarą w Boga, którzy odrzucają wiarę w wielką rolę Maryi w życiu Jezusa i Jego zbawczej misji, którzy w koncu nie rozumiejąc sensu różańca świętego uważają go za przejaw ludzkiej naiwności i płytkości ducha. Również ich polecam Ci Panie za pośrednictwem Twojej Matki, prosząc byś poukładał ich życie duchowe, byś oświecił ich rozum aby mogli przyjąć pełnię wiary.

W duchu pokory ale i dziękczynienia dołączamy Matko Najświętsza do Twojego Magnificat, które zostało wyśpiewane podczas dzisiejszego psalmu responsoryjnego. Wielbi dusza moja Pana za wszystko co uczynił w moim i naszych życiu. Za wszystkie wielkie i małe rzeczy, które uczyniłeś nam Panie , za Twoje święte imię które staje się osłodą naszego , tak często pokaleczonego przez niebezpieczeństwa światowe życia. W tym duchu prosimy , napełnij nas swoją miłością , przepełnij siłą i swym światłem byśmy wracając do swoich domów byli latarniami Twojego Boże światła dla tych wszystkich, którzy tak często gubią się w meandrach dzisiejszego świata.

Maryjo Matko nasza módl się za nami , módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.