Droga Krzyżowa na górę Kriżewac (28.09.208)

W centrum uwagi życia Kościoła

Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże

Wstałem rano jakiś niespokojny, nie mogłem spać tysiące niepokojących myśli zaprzątało mi większą część nocy. Od  dłuższego czasu media informują nas o narastających w Europie atakach islamskich fundamentalistów. Dzisiaj podczas audiencji generalnej Ojciec Święty Franciszek [czytaj więcej...]

Dzisiaj we wczesnych godzinach porannych , przy wschodzie słońca , udaliśmy się w kierunku góry Kriżewac by wspólnie przejść Drogę Krzyżową wraz z naszym Panem Jezusem Chrystusem.  Trudno opisać przeżycia, które towarzyszyły pielgrzymom. Skupienie i medytacja połączone z koniecznością przemyślania każdego kroku by nie upaść , by nie zostać zranionym przez kamienie. Ta droga to również nauka jak żyć . Idąc bez rozwagi można utracić zdrowie a nawet życie, tak samo przemierzając przez życie bez duchowej rozwagi, można utracić szansę na wieczne zbawienie. Kiedy doszliśmy do szczytu , ksiądz biskup ze łzami w oczach błogosławił wszystkim tam obecnym ale i również prosił Pana Jezusa i Jego Bolesną Matkę by błogosławieństwo to dotarło do wszystkich których zabrał w swą pielgrzymkę do Domu Matki. Szczególnie modlił się w intencji księdza biskupa Andrzeja , powracającego do zdrowia, kapłanów, wszystkich tworzących wspólnoty Parafii w Polsce i w Europie oraz za cały Kościół Chrystusowy , za papieża , biskupów i kapłanów. Kiedy wracaliśmy z góry rozpoczęły się liczne spotkania z pielgrzymami zmierzającymi do szczytu, którzy prosili księdza biskupa o błogosławieństwo. Licznie zgromadzeni wierni z Chorwacji, Niemiec, Austrii, Czech, Polski, Kanady oraz Italii ze łzami w oczach patrzyli na biskupa wychodzącego jakby na ich powitanie na Drodze Krzyżowej , którą odprawiali. Ksiądz biskup wyszedł na przeciw młodej matce, która niosła w darze dziękczynienia na swoich rękach maleńkie swoje dziecię . Kiedy pobłogosławił ją i maleństwo bardzo się rozpłakała , dziękując Bogu za tak wielki dar, jaki słynął na nią poprzez błogosławieństwo biskupa. Niemal na samym dole doszło do pięknego spotkania z Chorwatami. Kapłan – egzorcysta z Chorwacji poprosił biskupa o Boże błogosławieństwo dla siebie i całej , liczącej prawie 400 osób grupy. Po powrocie z góry i Drogi Krzyżowej i krótkim odpoczynku udamy się na Mszę święta .

 

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.