Homilia na święto Ofiarowania Pańskiego -02 lutego

W centrum uwagi życia Kościoła

Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże

Wstałem rano jakiś niespokojny, nie mogłem spać tysiące niepokojących myśli zaprzątało mi większą część nocy. Od  dłuższego czasu media informują nas o narastających w Europie atakach islamskich fundamentalistów. Dzisiaj podczas audiencji generalnej Ojciec Święty Franciszek [czytaj więcej...]

Dzisiejsze święto Ofiarowania Pańskiego ma swoje korzenie w prawie mojżeszowym ofiarowania pierworodnego Syna Bogu.

Zgodnie z nakazem bożym  „……  oddasz wszelkie pierwociny łona matki dla Pana i wszelki pierwszy płód bydła, jaki będzie u ciebie; co jest rodzaju męskiego, należy do Pana.” (Wj 13:12), każda rodzina miała obowiązek przedstawić pierworodnego Syna Bogu jako ofiarę . Oczywiście, że dzieci nie zabijano i nie składano w ofierze, ale wykupywano je ofiarą ze zwierząt. Najubożsi składali w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie. I tak też postąpiła pobożna rodzina z Nazaretu.

Chrystus ofiarowany w świątyni staje się według słów Symeona „światłem na oświecenie pogan”.

W Ewangelii św. Jana Chrystus jest „światłem prawdziwym”, które oświeca każdego człowieka przychodzącego na ten świat. Co znaczą jednak te słowa w mojej codzienności, w moim zmaganiu się z kłopotami, chorobą, problemami w mojej pracy, w rodzinie, w moim domu.

Co znaczy, że Chrystus ma być światłem mojego życia.

Światło jest po to, aby oświecało, abym lepiej widział, abym lepiej sensowniej żył.

Aby moje oczy ujrzały sens i znaczenie mojego życia i mojej śmierci.

Światło jest także po to, abym dojrzał gdzie jest ostateczny cel mojego życia, abym przy pomocy tego światła „moje oczy ujrzały Zbawiciela” w przeciwnym wypadku będę błądził po omacku i żył w ciemnościach. Tym światłem jest Chrystus.

W Polsce święto Ofiarowania Pańskiego  ma charakter wybitnie maryjny. Polacy widzą w Maryi tę, która sprowadziła na ziemię niebiańskie Światło i która nas tym światłem broni i osłania od wszelkiego zła. Dlatego często brano do ręki gromnicę, zwłaszcza w niebezpieczeństwach i grożącej śmierci. Niegdyś wielkim wrogiem domów były burze a zwłaszcza pioruny, który zapalały i niszczyły domostwa przeważnie wówczas drewniane. Właśnie od nich miała strzec domy świeca poświęcona w święto Ofiarowania Chrystusa. Gromnice wręczano również konającym, aby chronić ich przed napaścią złych duchów.

Kościół powszechny dzisiaj obchodzi ustanowiony przez Jana Pawła II dzień życia konsekrowanego – poświęcony modlitwie za osoby, które oddały swoje życie na służbę Bogu w zakonach czynnych i kontemplacyjnych i dlatego w dniu dzisiejszym nie powinniśmy zapominać o modlitwie w ich intencji a także o nowe i święte powołania zakonne. Oby nie zabrakło tych, którzy pragną ofiarować się Bogu na wyłączność, jak Jezus dzisiaj w świątyni ofiarowany. Aby zawsze byli w tym co należy do Ojca, a gorliwość o dom Boży  ich pochłaniała.

ks. Roman

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.