Dwudziesta szósta niedziela zwykła 01 października

Jeśli chcę mieć udział w Królestwie, przygotowanym mi od założenia świata, muszę żyć na co dzień wiarą, a nie jedynie jej deklaracjami. Pomimo upadków i słabości Jezus nie przekreśla mnie. Nawet wówczas, gdy się Go zaprę, gdy powiem Mu „nie”, jak ów drugi syn, mogę do Niego powrócić. Mimo grzechu mogę zacząć od nowa. Podjąć się tego, co wcześniej się nie udało, pragnąć naprawić to, czym Go zraniłam. Muszę jednak odważnie spojrzeć w swoje serce, uznać swoje słabości i oddać Mu to, co nędzne i grzeszne. I zacząć po raz kolejny, gorliwiej i świadomiej żyć tym, czego mnie naucza, czego ode mnie pragnie. Bo tylko w ten sposób wypełnię Jego wolę.

A jaka jest moja wiara? Jaka jest moja postawa wobec prawd głoszonych przez Kościół? Jeśli sumienie wyrzuca mi braki w tym względzie, mogę skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. „A jeśli bezbożny odstąpi od bezbożności, której się oddawał, i postępuje według prawa i sprawiedliwości, to zachowa duszę swoją przy życiu”. Każdy może zobaczyć swój błąd i ma szansę go naprawić.

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.