Jezus mówi: „Jestem posłany tylko do owiec, które zginęły z domu Izraela”. Zaskakujące. Czyżby Bóg czynił różnice? Apostoł Paweł wyjaśnia: „Bóg wszystkim okaże miłosierdzie”. Sam zresztą Jezus odpowiedział proszącej kobiecie bardziej mocą niż słowem: dziecko zostało uzdrowione. Jakiś czas później nakazał apostołom: Idźcie na cały świat, nauczajcie wszystkie narody (Mk 16,15; Mt 28,19). Nie, Bóg różnic nie czyni. Jego plan zbawienia wszystkich, okazania wszystkim miłosierdzia, spełnia się w czasie. Jednym z etapów było przyjście Syna Bożego na świat, a to musiało dokonać się w jakimś narodzie i w jakiejś epoce. Do dziś nie wszędzie dotarła wyzwalająca moc Ewangelii.
„Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże” – refren dzisiejszego psalmu. I słowa proroctwa: „Dom modlitwy dla wszystkich narodów”. I kobieta z Ewangelii – reprezentantka wszystkich narodów: Odmowa z jaką się spotkała, wyzwoliła jej głęboką, ufną wiarę. Tę wiarę Jezus dostrzegł: „O niewiasto, wielka jest twoja wiara!” To znaczy, żeby wejść w krąg mocy i dobroci Boga, trzeba i wystarczy uwierzyć. Dla nas „uwierzyć”– to przekonać się o czymś, bez oczywistości, lecz na mocy czyjegoś autorytetu. W Biblii „uwierzyć” to zdać się na kogoś, oprzeć się na nim, związać się z nim żywymi więzami. Wiara to nie rozumowe przytakiwanie, lecz wewnętrzna więź osób.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis