Homilia na uroczystość Zesłania Ducha Świętego

UROCZYSTOŚĆ  ZESŁANIA  DUCHA  ŚWIĘTEGO

(Kończy się Okres Wielkanocny)

                 (04 czerwca  2017 r.)

Ks. Andrzej Lipiński – Warszawa

 

Weżmijcie Ducha Świętego. Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 22 ns).

 

Dzisiejsza niedziela, którą przeżywamy, to Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres obchodów Świat Wielkiej Nocy. W tym czasie  w ołtarzu głównym mogliśmy dostrzec stojącą figurę Jezusa Zmartwychwstałego trzymającego w ręku chorągiew, a na Jego  rękach i nogach  mogliśmy dostrzec ślady gwoździ. Natomiast we fragmencie Dziejów Apostolskich słyszymy, jak to Duch Święty, w postaci gołębicy  zstępuje na zgromadzonych w Wieczerniku  w dniu Pięćdziesiątnicy Apostołów i Maryję; ogniste płomienie unoszą się nad głowami zebranych, a na ich twarzach widać przerażenie i zachwyt.

 

Dziś właśnie obchodzimy tę pamiątkę, o której mówią Dzieje Apostolskie. Kapłani ubrani w czerwone szaty liturgiczne, a majowa zieleń krzewów podkreśla niezwykłość tej Uroczystości. W wielu domach  ściany domów ozdabia się dziś tatarakiem, stąd dzisiejszą Uroczystość potocznie nazywamy Zielonymi Światkami.

 

Duch Święty – On jest z nami zawsze i działa w Swoim Kościele i to w różny sposób udzielając swoich darów, objawiając się nam – jak przypomina Apostoł w drugim czytaniu dla wspólnego dobra: „jednemu dany jest (…) dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania (…), innemu jeszcze dar wiary (…), innemu łaska uzdrawiania (…), innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo(…).  Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch,  udzielając każdemu tak, jak chce”.(1 Kor 12, 8-11).

 

Chrystus Pan wiele razy zapewniał swoich uczniów, że potrzebne są im szczególne dary Ducha Świętego. Św. Jan tak zanotował Jego słowa: „Pocieszyciel (…), którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy, co Ja wam powiedziałem. Pokój zostawiam wam, pokój mój daje wam. Nie tak, jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się nie lęka”. (J 14, 26-27).

 

Duch Prawdy, zstępujący na każdego chrześcijanina w sakramencie  bierzmowania, umacnia nas w  wierze, wspiera w przeciwnościach, pomaga  wyrabiać dojrzałe spojrzenie na świat i życie. Każdy człowiek wierzący  powinien pamiętać,  że wszystko, co zdarza się w jego życiu, jest małym wycinkiem wielkiego planu zakreślonego przez Stwórcę. Jezus bowiem zachęca nas: „Nie troszczcie się zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić ? czym będziemy się przyodziewać ? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski  wie, że tego potrzebujecie. Starajcie się najpierw o królestwo  Boga i o jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6, 31-33). A choćby nam przyszło pokonywać trudności większe niż  obecne, nie zapominajmy o słowach Apostoła Narodów: „I w życiu, i w  śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 8). Tę szerszą perspektywę  ludzkiego losu pomaga nam pojąć Duch Święty, którego podczas Eucharystii prosimy: „Światłości  najświętsza, serc wierzących wnętrza poddaj Twej potędze. (…) Daj Twoim wierzącym, w Tobie ufającym, siedmiorakie dary” (Sekwencja).

 

Jakże wielu z nas, ludzi wierzących, potrzebuje owych  darów !  Należymy do Chrystusa poprzez Chrzest święty i Bierzmowanie, a tak mało Mu ufamy, zapominając, że to w Jego rękach jest nasz los. Deklarujemy się po Jego stronie, uznając, że „Bóg jest Miłością” (1 J 4, 8), a tak rzadko stosujemy zasadę miłości jako normę swego  działania. Jakże aktualne są słowa Henryka Sienkiewicza: „Nie rzeczywistość sama, ale serce, z jakim ku niej przystępujemy, nadaje rzeczom kształty i kolory.. Chrześcijaninem jesteś, więc udowodnij to, bo błogosławiony, kto ma serce – on jeszcze zbawiony będzie” („Na marne”.

 

Niech przeżywanie dzisiejszej Uroczystości Zesłania Ducha Świętego pobudzi nas do wdzięczności Duchowi Świętemu za wszystkie otrzymane od Niego łaski. Niech również zachęci nas do ufnej modlitwy o przemianę  naszych serc: „Obmyj, co nieświęte, oschłym wlej zachętę, ulecz serca ranę. Nagnij, co jest harde, rozgrzej serca twarde, prowadż zabłąkane”.  (Sekwencja).

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.