[:pl]Homilia na szóstą niedzielę zwykłą[:]

[:pl]

„Oczy Jego patrzą na bojących się Go –
On sam poznaje każdy czyn człowieka.
Nikomu On nie przykazał być bezbożnym
i nikomu nie zezwolił grzeszyć”. ( Syr 15, 19 – 20).
Bracia i Siostry we wspólnocie wiary!!!
Żyjemy w ciekawych czasach, w których toczy się odwieczna walka między Bogiem a Szatanem, między dobrem a złem. Jedni ludzie opowiadają się za Bogiem, inni za Szatanem. Jedni budują Królestwo Boże, a inni je niszczą. Słusznie więc ktoś powiedział, że życie człowieka jest zawarte między dwoma biegunami – dobrem i złem, między przestrzeganiem Bożych przykazań, a ich łamaniem. Człowiek ma wolną wolę, więc może wybierać co zechce. Ma rację autor natchniony Syrach z 1go czytania, mówiąc:” Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się podoba, to będzie ci dane”. ( Syr 15, 17).       Patrząc na świat, wydaje nam się, że robi wszystko, aby nas odciągnąć od Boga. Usiłuje wmówić człowiekowi, że szczęście znajduje się gdzieś pomiędzy dobrem a złem. Nieraz wiele lat człowiek żyje w tym zakłamaniu, aż dopiero zrozumie, że źle postępował. Najważniejszą przyczyną zaniku radości w sercach ludzkich jest zamazany obraz Boga i jego przykazań. Człowiek bardzo wypaczył Boże Przykazania, niejednokrotnie chcąc je reformować. Bardzo pięknie na temat przestrzegania Bożych Przykazań i tej prawdziwej radości z nich płynącej pisze wybitny katolicki francuski pisarz 20 wieku – Muriak:” Chociażbym żył cały wiek i chociażby wszyscy filozofowie i wszyscy uczeni wyparli się Chrystusa i gdyby nawet nikt przy Nim nie został, ja trwałbym nadal: nie po to, aby służyć bliźniemu, jak prawdziwi chrześcijanie, lecz po to, że potrzebne mi jest koło ratunkowe, bym mógł utrzymać się na fali tego okrutnego świata”.  Słowa Muriaka wyrażają przeogromne jego zaufanie do Boga, któremu warto się powierzyć, bo Bóg nie zawodzi. Panu Bogu bardzo nie podoba się, jak ludzie manipulują Jego przykazaniami. Nie chce, żebyśmy zdradzali żonę, męża. Żebyśmy okradali innych, czy przysięgali fałszywie. Bóg chce, aby nasze życie było uczciwe, jasne i przejrzyste. W dzisiejszej Ewangelii Jezus daje nam następujące rozwiązanie: jeśli telewizja jest ci powodem do grzechu, nie włączaj jej, albo oglądaj wybrane programy, po to masz rozum. Jeśli Internet jest ci powodem grzechu, zrezygnuj z umowy, a w zamian czytaj wartościowe książki. Jeśli twój chłopak jest ci powodem do grzechu, zostaw go. Jeśli twoja dziewczyna swoim zachowaniem prowokuje cię do grzechu, porozmawiaj z nią. Jeśli cię kocha, zrozumie. Jeśli nie zrozumie, to znaczy, że nie warto się z nią wiązać. Jeśli szef proponuje ci awans w zamian za niewierność mężowi, odrzuć go od siebie, bo gdy w to wejdziesz rozbijesz swoją rodzinę. Jeśli kolega lub koleżanka jest ci powodem do grzechu, unikaj spotkań z nimi, lub poszukaj sobie prawdziwych przyjaciół.
Bracia i Siostry we wspólnocie wiary!!!    Nie bój się!!!  Pan Jezus da ci bezpieczeństwo i nie pozostawi cię samego. Pamiętaj, że naprawdę warto to uczynić ze względu na Chrystusa, który pragnie naszego szczęścia tu na ziemi i w wieczności. AMEN.
                                                                                                                        ks. Robert Drezner

[:]

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.