V Niedziela Zwykła – 04 lutego

„Pójdźmy i gdzie indziej” – mówi Jezus. Ewangelia miłosierdzia wobec cierpiących jeszcze nie wszędzie dotarła. Wtedy – i dziś. Dziś także całe obszary ludzkiej egzystencji są „wyjęte” spod błogosławionego wpływu Jezusa i jego Ewangelii. Czy to popatrzeć na całe połacie kontynentów dotkniętych głodem i skrajną biedą. Czy to popatrzeć na wrogość (a co najmniej obojętność) wobec ludzi dotkniętych niektórymi szczególnymi chorobami. Czy popatrzeć na milionowe rzesze narkomanów, których takimi uczynili jedni – a pogardzają drudzy. Czy popatrzeć na nie brane pod uwagę prawa dzieci… Tych, którzy by z Jezusem poszli „i gdzie indziej”, aby nieść Ewangelię miłosierdzia, ciągle mało. Bo nie jest to Ewangelia słów – ale czynów. Jej program krótko streścił dziś apostoł Paweł, pisząc: „Dla słabych stałem się jak słaby…” . Właśnie tego potrzeba: pójść tam, gdzie cierpienie. W krzyżu zbawienie…

Facebooktwitteryoutubeinstagram
Facebooktwitter

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.